Witamina C to mikroelement o ogromnym spektrum działania, który zwalcza choroby i wspiera układ immunologiczny. Zalecany jest szczególnie w okresach większej zachorowalności na przeziębienia. Od kilkudziesięciu lat posiada jednak dodatkowe zastosowanie – przy bardzo ciężkich chorobach. Zobaczmy więc jak działają dożylne wlewy witaminy C i kiedy się je praktykuje.
Dożylne wlewy witaminy C – niezwykle silne stężenie
Witamina C jest składnikiem niezbędnym do prawidłowego funkcjonowania organizmu człowieka. Samodzielnie nie potrafimy jej wygenerować, dlatego musimy przyjmować ją w formie syntetycznej lub naturalnej (np. z pożywienia). Współczesna medycyna od lat sprawdza wpływ witaminy C na zwalczanie groźniejszych schorzeń – kleszczowego zapalenia mózgu, arytmii oraz mnóstwa innych. Medycyna weryfikuje zwłaszcza oddziaływanie witaminy C na unicestwienie komórek kancerogennych – niektóre doświadczenia starają się wykazać, że zastosowanie alternatywnego leczenia może dać dużo lepsze wyniki leczenia. Podanie dużych porcji witaminy C do ciała człowieka to tzw. dożylne wlewy witaminy C. Kuracje sięgają nawet 10 gramów, jest to więc bardzo duże stężenie, które może pomóc zwalczyć szereg poważnych chorób.
Wlewy witaminy C – tylko pod kontrolą lekarza
Metoda dostarczania witaminy C, czyli wlew bezpośrednio do żył, niweluje ryzyko pojawienia się efektów ubocznych, które mogłyby wystąpić w przypadku zwykłych terapii (np. suplementów). Rezultaty mogą być znakomite – choroby serca zanikną, a układ odpornościowy zostanie wzmocniony. Żeby zobaczyć trwałe rezultaty, leczenie musi potrwać przez dłuższy czas, a dawki muszą być systematycznie kontrolowane przez lekarza, który decyduje o przebiegu leczenia.